Małe i Duże mole książkowe

   Wierszyki ćwiczące języki to kolejna pozycja z serii Uczę się wymawiać napisana przez Martę Galewską-Kustrę oraz Elżbietę i Witolda Szwajkowskich. Ilustracje do książki popełniła Joanna Kłos. Pozycja wydana przez wydawnictwo Nasza Księgarnia. Książka oprawiona w twarda ale giętką (ha ha ha jak to inaczej nazywać?) okładkę, papier jest porządny i przyjemny. Cena książki to 29,90 zł ale klasycznie odsyłam do ceneo:  KLIK    Książka przeznaczona jest dla dzieci w wieku od 4 do 7 lat ale nikt nie zakazał zabaw z tą książką dzieciom  starszym. I oczywiście założenie jest, że to rodzice korzystają z niej z dziećmi ponieważ tak jak Zeszytowy trening mowy (recenzja  KLIK ) książka służy do zabawy z dzieckiem i sprawdzenia jego umiejętności wymawiania głosek. Przy wierszykach znajdują się chmurki z informacjami na co zwrócić uwagę przy ćwiczeniu z dzieckiem. Oczywiście należy być świadomym, że jakiekolwiek trudności w wypowiadaniu głosek należy skonsultować z logopedą. Ja jako nau

   Zeszytowy trening mowy to ćwiczenia powiązane z serii Uczę się wymawiać w której znajdziemy także Wierszyki ćwiczące języki (recenzja KLIK ), Pucia i muchę Fefe.  Książkę opracowała dr. n. hum. Marta Galewska-Kustra, ilustracje do książki stworzyła Joanna Kłos.    Książka przeznaczona dla dzieci w wieku 4-5 lat, wydrukowana na grubym ćwiczeniowym papierze w formacie A4, ilustracje są stonowane i myślę, że bardzo atrakcyjne dla dzieci. Cena okładkowa to 16 zł, ale znajdziemy ją taniej. Link do ceneo:  KLIK    W książce znajdziemy cały szereg  ćwiczeń logopedycznych służących do sprawdzenia czy nasza pociecha poprawnie wymawia najtrudniejsze głoski. Z książką ćwiczymy słuch fonematyczny, sprawność grafomotoryczną ale najważniejsze spędzamy czas z dzieckiem. Ćwiczenia są zabawne i przyjemne, w książce znajdziemy gry planszowe, wycinanki, miejsca na własnoręczne uzupełnianie historii i inne fajne rozwiązania. na końcu ćwiczeń są elementy do wycięcia oraz dyplom dla dziecka i rod

   Każdy z nas przechodził fascynację magicznymi stworzeniami. Od wieków cerbery, pegazy, jednorożce czy elfy zaprzątały myśli dzieci i dorosłych. narastały wokół nich legendy i mity. Dzięki tej książce możemy się dowiedzieć o nich trochę więcej.    Książka wydana przez Wydawnictwo Galeria Książki w 2016 roku. za cenę 49,90 zł dostajemy książkę w dużym formacie z twardą przyjemną matową oprawę (napisy są błyszczące tak samo jak gdzieniegdzie łuski smoka łapią światło i sprawiają, że wygląda naprawdę magicznie). Link do ceneo gdzie książkę znajdziemy już od 15 zł  KLIK . Ilustracje w książce są piękne, przyciągają uwagę i ukazują prawdziwe piękno/ brzydotę opisanych istot.    W książce znajdziemy informacje o takich istotach jak jednorożce, olbrzymy, harpie, elfy, smoki, gryfy, feniks itd. Faktem jest, że nie jest to książka rodem z Harrego Pottera i nie znajdziemy w niej pufków, plumek, sklątek tylnowybuchowych ponieważ najzwyczajniej są wymyślone. W książce znajdziemy stw

Książka, Dzień z życia Czu wpadła w moje ręce przez przypadek. Jak ją zobaczyłam to pomyślałam jakiś panda w goglach na okładce, to nie może być nic porywającego. Kiedy otworzyłam książkę zobaczyłam ciekawe ilustracje i bardzo mało tekstu, czyli książka dla najmłodszych w sam raz i wzięłam.    Książka została napisana przez Neila Geimana a zilustrowana przez Adama Rexa. Wydana pod szyldem wydawnictwa Jupi! w 2015 roku. Cena okładkowa to 24,90, link do książki  KLIK . Książka oprawiona w twardą matową okładkę z błyszczącymi napisami i pandą. W środku znajdziemy wysokiej jakości papier, gruby i przyjemny w dotyku. Barwy ilustracji są stonowane i przyjemne dla oka. Ilustracje są ładne, ale myślę, że nie każdemu przypadną do gustu.    Książka opowiada o małej pandzie Czu która ma super moc, tą super mocą jest kichanie. O tak Czu kicha jak nikt inny. W takim małym ciele zamknięta jest naprawdę potężna moc, bo któż potrafi kichnąć tak żeby namiot cyrkowy wyleciał w powietrze? Książec

Dzień dobry!    Dzisiaj chcę przedstawić dwie rewelacyjne książeczki dla małych przyrodników, znów nie są to nowości ale naprawdę warto je zakupić. Książki oryginalnie pochodzą od wydawnictwa Usborne, w Polsce wydane przez Multico Oficyna Wydawnicza.     Książki wydane zostały w 2006 roku. Są mniejsze niż format A5, okładka w obu książkach jest twarda matowa ale taka jakby gąbczasta. Cena książek to 24,90 ale znalazłam stronę gdzie można je dostać po 17,80   KLIK  jednak polecam poszukać po allegro ponieważ tam można znaleźć je naprawdę tanio, ja za swoją książkę o ogrodzie zapłaciłam 1,50!! W książkach jest informacja, że na stronie wyd. Usborne są dostępne materiały z nią związane. Można np. pobrać niektóre zdjęcia zawarte w książkach, znaleźć strony internetowe związane z tematem. To naprawdę fajna sprawa, i mam nadzieję, że kiedyś i nasze wydawnictwa wpadną na pomysł żeby do książek dodawać jeszcze interaktywne pomoce.    Zaczniemy od książki brzeg morza. Znajdziemy w niej

   Na samym wstępie pragnę uprzedzić, że książka ta jest dość trudno dostępna. Trzeba jej poszukać w antykwariatach lub portalach typu allegro i olx, na pewno znajdziemy ją w bibliotekach. Kto wie, może kiedyś będzie jej wznowienie. Mam taką nadzieję, ponieważ książka jest naprawdę fantastyczna. Ale od początku.    Książka "A jak będzie słońce... A jak będzie deszcz..." została wydana przez Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne w 1996 roku oraz 2001 roku. od tego czasu nie można jej dostać w regularnej sprzedaży - niestety. Ja swoją upolowałam w  Antykwariacie i Księgarni Tezeusz  za 15 zł.    Książka adresowana jest do nauczycieli wychowania przedszkolnego. Jest skarbnicą wiedzy, naprawdę! Znajdziemy w niej wiersze na każdą okazję, opowiadania, mnóstwo przysłów i zagadek, krótkie pomysły na przedstawienia teatralne. Naprawdę mnóstwo ciekawych rzeczy. Ale jak to bywa z takimi pozycjami jest jeden minus - czas. Wszytko się zmienia, i od 1996 roku w edukacji przedszk

   Tupcia Chrupcia nikt przedstawiać nie musi, chyba każde dziecko zna tą małą myszkę. Książki jak i bajka o przygodach Tupcia są niezwykle popularne wśród rodziców i ich pociech.    Niektórzy rodzice wprost kochają te bajki twierdząc, że mają zbawienny wpływ na ich pociechy, inni jednak zarzucają książką prostotę i promowanie systemu kar i nagród. Cóż, wydaje mi się, że wszytko zależy od tego jak wychowujemy nasze dzieci, i co chcemy osiągnąć poprzez czytanie tego typu książek. Oraz zwyczajnie jak bajki zrozumiemy. Dziś nie będziemy mówić o wychowaniu a tylko chciałabym przedstawić Wam tego gagatka w sposób ogólny. Każdą książką zajmiemy się osobno w następnych wpisach - myślę, że raz w miesiącu pojawi się jedna z części, przyjmijmy, że w każdy pierwszy poniedziałek :) Tak więc zaczynamy cykl Tupcio Chrupcio bez tajemnic.    Jestem w posiadaniu kilku książek z serii a mam jeszcze w planach zakup reszty dostępnych bajek. Książki które posiadam to Tupcio Chrupcio: - Umiem się

"Abecadło z pieca spadło,   o ziemię się hukło..."    Przychodzi taki moment w życiu małego mola książkowego, że zaczyna chcieć czytać samodzielnie. Chce wiedzieć jak nazywają się poszczególne litery, chce spróbować je przeczytać i w końcu z czasem napisać. U niektórych dzieci ten etap zaczyna się wcześniej, inne spokojnie sobie do niego dojrzewają. Ale nawet jak dziecko nie manifestuje zapału do poznawania liter, możemy, powoli wprowadzać go w ich świat za pomocą książek o alfabecie.    I właśnie taką książkę chciałam dzisiaj przedstawić. "Litery" zostały napisane przez Urszulę Kozłowską a zilustrowane przez Karolinę Dziewę, wydane przez wydawnictwo Wilga zachwycają prostotą i kolorami. Cena regularna to 19,99 zł. ale zapraszam w internety, gdzie książkę znajdziemy już za ok 13 zł. Link do książki:  KLIK Książka znów jak to u mnie bywa nie jest wydawniczą nowością, cóż jakoś gustuje w książkach starszych (taki fetysz). Książka jest ładnie, porządnie wy