Przejdź do głównej zawartości

Bon czy Ton, savoir-vivre dla dzieci. Grzegorz Kasdepke

Witam Was kochani serdecznie! 
Dzisiaj chcę przedstawić Wam książkę, idealną dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym, chociaż nie przeczę, że i wielu dorosłym przydałoby się ją przeczytać. A mówię o książce, jak już w tytule możemy przeczytać, Bon czy Ton, savoir-vivre dla dzieci Grzegorza Kasdepke.


Tytuł: Bon czy Ton, savoir-vivre dla dzieci
Autor książki: Grzegorz Kasdepke
Autor ilustracji: Ewa Poklewska-Koziełło
Wydawnictwo: Literatura
Rok wydania: 2010
Okładka: twarda
Ilość stron: 152
Cena: 26,90 zł
Link do wydawnictwa: KLIK
Link do Ceneo: KLIK (ceny od 13zł.)

Odsyłam Was także do wpisu na temat rewelacyjnej książki o emocjach pt. Tylko bez całowania KLIK, również Grzegorza Kasdepke.


   Ilustracji w książce nie znajdziemy wiele, są rodzajem przerywnika, ale same w sobie są całkiem przyjemne w ciepłych kolorach. Tekst napisany dużą czcionką będzie świetnie sprawdzał się dla dzieci które uczą się czytać i tych którym czytanie już nie sprawia problemu.


   Omawiana dzisiaj książka składa się z krótkich rozdziałów ułożonych alfabetycznie, a opowiadają one o dwójce bliźniąt Kubie i Bubie, te małe gacopierze nie mają zbyt dobrych manier, o nie. Co rusz zaliczają jakąś wpadkę, a to obwieszą się toną biżuterii, innym razem proszą o autograf na brzuchu lub wytykają sobie na głos błędy w zachowaniu. Na straży ich dobrych manier stoją rodzice, ale to nie ich Kuba i Buba wprawiają w największe zakłopotanie, mianowicie w książce poznamy babcię Joasię. Możemy wywnioskować z tekstu, że babcia Joasia to dobrze wychowana, prostolinijna kobieta o nienagannych manierach która pragnie ogarnąć swoje wnuczęta przez kupowanie im podręczników dobrych manier. Poznamy również, klawego przyjaciela babci pana Waldemara.


   Muszę przyznać, że uśmiałam się przy tej książce jak nigdy, Kuba i Buba to dzieci jak każde inne, mają swoje problemy i ułańską fantazję. Książka idealnie nada się do czytania w grupie przedszkolnej, lub na lekcjach wychowawczych jako tekst śmieszny ale i uczący dobrych zachowań. Co ważne, dzięki książce możemy prowadzić z dziećmi dyskusje, wyjaśniać niezrozumiałe fragmenty i dopowiadać znaczenie danej historyjki. Pamiętajmy, że mimo iż książka sama w sobie mówi prosto i uświadamia dzieci, to jednak najważniejsza jest z nimi rozmowa na jej temat. Nie zostawiajmy dzieci bez zapytania ich czy  rozumieją tekst i co one ta ten temat uważają bo może się okazać, że zrozumiały go całkiem na opak.


   Na końcu książki znajdziemy alfabetyczny spis treści z wszystkimi opowiastkami, dzięki czemu możemy szybko znaleźć wymagający powtórzenia fragment. A jakie tematy książka porusza, jak wiemy bon ton to nienaganny sposób bycia (ach jak słownikowo), więc dowiemy się jak zachować się przy stole,  jak wychodzić "po angielsku" i żegnać się z gospodarzem. - zastanawiam się czy to czasem nie powinno zostać powiedziane na samym początku, hmm. Pewnie tak, ale ja to ja i jest na końcu, a co.

   Książkę polecam wszystkim, dzieciom i rodzicom, nauczycielom i ich wychowankom. Lekka, śmieszna i przyjemna lektura o dobrym zachowaniu przyda się w KAŻDYM domu gdzie pociechy biegają radośnie przekrzykując się nawzajem, a w domu gdzie jedna pociecha biega radośnie przyda się również.

Chcesz być na bieżąco?
Zapraszam na mój:
- Instagram Czytające Mole 
- Facebook  Czytające Mole
Zostaw po sobie ślad, napisz co zmienić, podziel się opinią. Bądźmy w kontakcie!

Komentarze

  1. Pana Kasdepke bardzo lubimy i często siegamy po jego twórczość. Moja Marysia najbardziej lubi przygody Detektywa Pozytywki. Jednak książka o właściwym zachowywaniu się w różnych okolicznościach i miejscach to pozycja obowiązkowa w każdym domu gdzie sa dzieciaki. Mądra i ciekawie napisana lektura. Fajnie że ją przypominacie. W dzisiejszych czasach bon ton niestety nie świetuje swojego złotego okresu...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Podziel się ze mną swoją opinią, dziękuję!

Popularne posty z tego bloga

Babcia Zynia i potwór Kazoar - Genevieve Huriet.

   Każdy z nas ma w biblioteczce jakieś swoje perełki, które nie są szeroko komentowane, modne i często wyszukiwane. Takie książki zazwyczaj leżą zapomniane w antykwariatach oraz bibliotekach, rozchwytywane za lat świetności a teraz zapomniane i straszące poklejoną okładką. Tak właśnie jest z książkami autorki Genevieve Huriet, jeśli jakiejś szukacie to możecie znaleźć je jedynie z drugiej lub trzeciej ręki. Ja swoją po poszukiwaniach kupiłam w antykwariacie na allegro za 5 zł, ale książka jest w stanie opłakanym bo przeszła 'piekło' w bibliotece. Ale i tak to jedna z moich najukochańszych książek. Tytuł: Babcia Zynia i potwór Kazoar Autor książki: Genevieve Huriet Autor ilustracji: Loic Jouannigot Wydawnictwo: Muza Rok wydania: 1992 Okładka: twarda Ilość stron: 24 Cena: od 5-30 z (dostępna jedynie z drugiej ręki)    Na pewno kojarzycie bajkę pt. Rodzina Rabatków, swego czasu leciała jako wieczorynka. Cudowne słodkie króliczki i ich czasami mrożące krew w żyłach

Cudowne Boże Narodzenie - książka z dzieciństwa

   Dziś Wigilia, większość z nas już pewnie nie ma głowy do czytania blogów, ale ja chciałam się podzielić w tym dniu książką z mojego dzieciństwa. Książka ta ma już ok 27 lat, przetrwała pierwsze 5-6 lat częstego czytania a potem jakieś 10 na strychu w pudle, aż została odkryta po poszukiwaniach. Nie było łatwo, niestety nawet udało mi się zakupić taką samą, ale po odnalezieniu mojej własnej tamta poszła w świat. Książka sprzed wielu lat, więc trzeba jej szukać na allegro, olx, grupach sprzedażowych i antykwariatach ale gwarantuje Wam, że wszelkie poszukiwania są uzasadnione i warte wysiłku. Tytuł: Cudowne Boże Narodzenie Autor książki: informacja jedynie o autorze przekładu: Edward Wodziszko Autor ilustracji:  Gill Guile Wydawnictwo: Debit Rok wydania: 1992 Okładka: twarda Ilość stron: 123 Cena: dostępna jedynie z drugiej ręki    Książka posiada twardą oprawę i grube porządne kartki, przez tyle lat nic im się nie stało. Ilustracje są bajeczne, wydaje mi się, że

Książka Gang słodziaków - opinia

Witam, wczoraj w moje łapki wpadła książka pt. Co się stanie na leśnej polanie, czyli wesołe przygody gangu słodziaków. Taaak, pewnie nie muszę Wam przedstawiać tej wesołej gromadki dostępnej w Biedronce za miliony punktów 😃Dzieci za nimi szaleją, dorośli pewnie też bo nie można odmówić im uroku. W tym roku dostępna jest również wyżej wymieniona książka, byłam jej bardzo ciekawa więc nie czekając na zebranie punktów wylądowała u mnie w koszyku. Cena tej piękności to 9.99 więc jak dla mnie bardzo bardzo przyzwoita. A co dostajemy za dyszkę? Twardą okładkę, bardzo fajną w dotyku, przyjemne ilustracje Wojciecha Stachyry i gruby papier który prędko się nie zniszczy ( a przynajmniej tak mi się wydaje). Książka napisana jest przez Renatę Piątkowską a wydana pod szyldem wydawnictwa Zielona Sowa. Opis z tyłu książki, czyli słówko od autorki: Albert Einstein powiedział: "Jeżeli chcesz aby Twoje dzieci były inteligentne, czytaj im bajki. Jeżeli chcesz, aby były bardziej intelige

Wielka księga map od wydawnictwa Olesiejuk

   Wielka księga map to książka którą kupiłam w zasadzie pod wpływem impulsu. Wzięłam ją do ręki pomacałam, że ma twarde kartki jest kolorowa w bardzo przystępny i czytelny sposób obrazuje świat i mapy więc wzięłam. Pamiętam jak będąc w wieku przedszkolnym tachałam ze sobą do przedszkola ogromny atlas świata kupiony za miliony przez rodziców w Świecie Książki, taki wyjątkowo delikatny. Jeszcze się uchował ale już wszystkie strony fruwają bo niestety był klejony nie szyty. Ale wróćmy do tytułowej pozycji. Tytuł:  Wielka księga map Autor książki:  praca zbiorowa Wydawnictwo:  Olesiejuk Rok wydania:  2019 Okładka:  twarda Ilość stron:  10 Cena:  24,99 zł Link do wydawnictwa:  KLIK Link do Ceneo:   KLIK  (od ok. 16 zł)    Książka jest bardzo porządnie wydana, twarde tekturowe kartki powinny przetrwać pierwsze organoleptyczne poznawanie się z atlasem. Okładka jest matowa i niestety dość mocno się rysuje, ale lepsza porysowana okładka niż zjedzone do połowy strony.