Przejdź do głównej zawartości

Wielka księga map od wydawnictwa Olesiejuk

   Wielka księga map to książka którą kupiłam w zasadzie pod wpływem impulsu. Wzięłam ją do ręki pomacałam, że ma twarde kartki jest kolorowa w bardzo przystępny i czytelny sposób obrazuje świat i mapy więc wzięłam. Pamiętam jak będąc w wieku przedszkolnym tachałam ze sobą do przedszkola ogromny atlas świata kupiony za miliony przez rodziców w Świecie Książki, taki wyjątkowo delikatny. Jeszcze się uchował ale już wszystkie strony fruwają bo niestety był klejony nie szyty. Ale wróćmy do tytułowej pozycji.
Tytuł: Wielka księga map
Autor książki: praca zbiorowa
Wydawnictwo: Olesiejuk
Rok wydania: 2019
Okładka: twarda
Ilość stron: 10
Cena: 24,99 zł
Link do wydawnictwa: KLIK
Link do Ceneo: KLIK (od ok. 16 zł)
   Książka jest bardzo porządnie wydana, twarde tekturowe kartki powinny przetrwać pierwsze organoleptyczne poznawanie się z atlasem. Okładka jest matowa i niestety dość mocno się rysuje, ale lepsza porysowana okładka niż zjedzone do połowy strony. No i ilustracje, bardzo ładne przejrzyste, w soczystych kolorach na pewno przyciągną uwagę naszej pociechy. No może nie mojej bo póki co jeszcze nie jesteśmy na etapie atlasów świata, ale liczę że już niebawem będziemy :)
   Na samym początku wita nas mapa świata na której jak wiadomo zaznaczone są wszystkie kontynenty (oj coś czuje, że ten post będzie niezwykle odkrywczy). Mamy również kilka najważniejszych informacji np. taką, że Arktyka nie jest kontynentem, i że ziemię pokrywa pięć  oceanów.
   Na kolejnych stronach mamy informację o najciekawszych miejscach na świecie (Wielka rafa koralowa, Wielki Kanion Kolorado), oraz informacje o rzadkich zwierzętach takich jak wombaty, niedźwiedzie polarne czy kiwi. Dostajemy również zastrzyk wiedzy na temat najsławniejszych wież na świecie i tu nie obyło się bez Krzywej Wieży w Pizie czy Empire State Building. 
   Ale najważniejsze przecież w książce o mapach są same mapy... I jeżeli o nie chodzi to są naprawdę przyjemne. Każdy kontynent podzielony jest na kraje (odkrywcze nie?), każdy kraj ma inny kolor jest podpisany wyraźnym pismem i do tego drukowanymi literami co ułatwia przeczytanie nazw. Ale to co jest najfajniejsze to fakt, że mamy zaznaczone najważniejsze/najciekawsze miejsca/rzeczy/zwierzęta występujące w określonym  regionie danego kontynentu (hmmm czy to jest czytelne co chciałam przekazać?). I tak np. możemy odnaleźć w Rosji Sobór Wasyla Błogosławionego, w Polsce żubry czyli największe zwierzęta lądowe występujące na terenach Europy o których przetrwanie mocno walczymy, w Kazachstanie znajdziemy Jezioro Aralskie które 'dzięki' człowiekowi od lat 60-tych XX w. zdążyło całkowicie wyschnąć. I wiele innych czasami nieoczywistych ciekawostek, różniących się od tych standardowo zamieszczanych w tego typu pozycjach. Chciałabym zwrócić uwagę, że książka jest kierowana już do najmłodszych więc, nie znajdziemy w niej informacji naukowych, a tylko wzmianki napisane prostym językiem i mających na celu wzbudzenie ciekawości w dziecku, a co za tym idzie? A to, że dzięki informacji np. o jeziorze Aralskim nasz szkrab zacznie dopytywać dlaczego tak się stało, co teraz się dzieje z miejscem po jeziorze, dzięki czemu MY rodzice będziemy mogli rozbudować temat (a nawet sami się z niego dokształcić), uwrażliwić na wpływ człowieka na środowisko.
 
   Podsumowując książkę polecam zarówno dla roczniaków jak i 5-6-cio latków. Warto po nią sięgnąć i się jej przyglądnąć. Ot tak z ciekawości, a może Wam i Waszym pociechom tez przypadnie do gustu.

Chcesz być na bieżąco?
Zapraszam na mój:
- Instagram Czytające Mole 
- Facebook  Czytające Mole
Zostaw po sobie ślad, napisz co zmienić, podziel się opinią. Bądźmy w kontakcie!

Komentarze

  1. Bardzo podoba mi się ta książka i myślę że Tosiaczkiem również przypadłaby do gustu :) Bardzo ładna grafika :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powinna przypaść, mój mały chociaż jeszcze niezbyt zainteresowany tematyką jest, chętnie ją przegląda.

      Usuń
  2. Moja Marysia bardzo lubi takie książeczki, gdy pojawiają się mapy i ciekawostki z różnych stron świata. Z pewnością spodobałaby jej się ta pozycja. My z racji "wieku", może troszkę jesteśmy już za starzy, ale... poszukamy w bibliotece. Osobiście też lubię tego typu produkty, które bawią i...uczą przy okazji.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Podziel się ze mną swoją opinią, dziękuję!

Popularne posty z tego bloga

Babcia Zynia i potwór Kazoar - Genevieve Huriet.

   Każdy z nas ma w biblioteczce jakieś swoje perełki, które nie są szeroko komentowane, modne i często wyszukiwane. Takie książki zazwyczaj leżą zapomniane w antykwariatach oraz bibliotekach, rozchwytywane za lat świetności a teraz zapomniane i straszące poklejoną okładką. Tak właśnie jest z książkami autorki Genevieve Huriet, jeśli jakiejś szukacie to możecie znaleźć je jedynie z drugiej lub trzeciej ręki. Ja swoją po poszukiwaniach kupiłam w antykwariacie na allegro za 5 zł, ale książka jest w stanie opłakanym bo przeszła 'piekło' w bibliotece. Ale i tak to jedna z moich najukochańszych książek. Tytuł: Babcia Zynia i potwór Kazoar Autor książki: Genevieve Huriet Autor ilustracji: Loic Jouannigot Wydawnictwo: Muza Rok wydania: 1992 Okładka: twarda Ilość stron: 24 Cena: od 5-30 z (dostępna jedynie z drugiej ręki)    Na pewno kojarzycie bajkę pt. Rodzina Rabatków, swego czasu leciała jako wieczorynka. Cudowne słodkie króliczki i ich czasami mrożące krew w żyłach

Cudowne Boże Narodzenie - książka z dzieciństwa

   Dziś Wigilia, większość z nas już pewnie nie ma głowy do czytania blogów, ale ja chciałam się podzielić w tym dniu książką z mojego dzieciństwa. Książka ta ma już ok 27 lat, przetrwała pierwsze 5-6 lat częstego czytania a potem jakieś 10 na strychu w pudle, aż została odkryta po poszukiwaniach. Nie było łatwo, niestety nawet udało mi się zakupić taką samą, ale po odnalezieniu mojej własnej tamta poszła w świat. Książka sprzed wielu lat, więc trzeba jej szukać na allegro, olx, grupach sprzedażowych i antykwariatach ale gwarantuje Wam, że wszelkie poszukiwania są uzasadnione i warte wysiłku. Tytuł: Cudowne Boże Narodzenie Autor książki: informacja jedynie o autorze przekładu: Edward Wodziszko Autor ilustracji:  Gill Guile Wydawnictwo: Debit Rok wydania: 1992 Okładka: twarda Ilość stron: 123 Cena: dostępna jedynie z drugiej ręki    Książka posiada twardą oprawę i grube porządne kartki, przez tyle lat nic im się nie stało. Ilustracje są bajeczne, wydaje mi się, że

Książka Gang słodziaków - opinia

Witam, wczoraj w moje łapki wpadła książka pt. Co się stanie na leśnej polanie, czyli wesołe przygody gangu słodziaków. Taaak, pewnie nie muszę Wam przedstawiać tej wesołej gromadki dostępnej w Biedronce za miliony punktów 😃Dzieci za nimi szaleją, dorośli pewnie też bo nie można odmówić im uroku. W tym roku dostępna jest również wyżej wymieniona książka, byłam jej bardzo ciekawa więc nie czekając na zebranie punktów wylądowała u mnie w koszyku. Cena tej piękności to 9.99 więc jak dla mnie bardzo bardzo przyzwoita. A co dostajemy za dyszkę? Twardą okładkę, bardzo fajną w dotyku, przyjemne ilustracje Wojciecha Stachyry i gruby papier który prędko się nie zniszczy ( a przynajmniej tak mi się wydaje). Książka napisana jest przez Renatę Piątkowską a wydana pod szyldem wydawnictwa Zielona Sowa. Opis z tyłu książki, czyli słówko od autorki: Albert Einstein powiedział: "Jeżeli chcesz aby Twoje dzieci były inteligentne, czytaj im bajki. Jeżeli chcesz, aby były bardziej intelige

Bon czy Ton, savoir-vivre dla dzieci. Grzegorz Kasdepke

Witam Was kochani serdecznie!  Dzisiaj chcę przedstawić Wam książkę, idealną dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym, chociaż nie przeczę, że i wielu dorosłym przydałoby się ją przeczytać. A mówię o książce, jak już w tytule możemy przeczytać, Bon czy Ton, savoir-vivre dla dzieci Grzegorza Kasdepke. Tytuł:  Bon czy Ton, savoir-vivre dla dzieci Au tor książki : Grzegorz Kasdepke Autor ilustracji:  Ewa Poklewska-Koziełło Wydawnictwo: Literatura Rok wydania:  2010 Okładka:  twarda Ilość stron:  152 Cena:  26,90 zł Link do wydawnictwa:   KLIK Link do Ceneo:   KLIK  (ceny od 13zł.) Odsyłam Was także do wpisu na temat rewelacyjnej książki o emocjach pt. Tylko bez całowania  KLIK , również Grzegorza Kasdepke.    Ilustracji w książce nie znajdziemy wiele, są rodzajem przerywnika, ale same w sobie są całkiem przyjemne w ciepłych kolorach. Tekst napisany dużą czcionką będzie świetnie sprawdzał się dla dzieci które uczą się czytać i tych którym czytanie ju